Czasem trzeba rzucić okiem na optymalizację większej ilości stron internetowych – na przykład gdy na szybko potrzebujemy mieć wgląd w top10. W takich przypadkach z pomocą może przyjść narzędzie udostępnione w serwisie semstorm.pl: Audyty.
Korzystanie jest bardzo proste, wystarczy zdefiniować listę adresów do sprawdzenia:
Klikamy w utworzony audyt, na razie ma status „czeka”:
Trzeba poczekać kilka chwil na dane:
No i gotowe:
Ocena ogólna – czyli jak dobrze zaprojektowana jest strona.
Wydajność – to między innymi szybkość ładowania.
PWA – progressive web app.
Dostępność – dostosowanie strony dla niepełnosprawnych.
Najlepsze praktyki – praktyki dotyczące tworzenia stron (bezpieczeństwo, technologie, rozwiązania UX).
SEO – optymalizacja strony pod kątem SEO.
W ten sposób można szybko porównać dowolnie wpisane strony, na przykład z top10. Więcej informacji na temat audytu zobaczysz klikając w przycisk „Analizuj”, oto przykład:
Prawda, że szybkie dostarczenie podstawowych informacji o optymalizacji stron?
Z jednej strony fajnie, że można szybko wyciągnąć najważniejsze informacje, ale z drugiej strony trzeba mieć też wiedzę jak te informacje wykorzystać 😉
Dokładnie zgadzam się z przedmówcą. W sumie nawet nie wiedziałem, że jest to takie proste. Na pewno przyda mi się w kolejnym projekcie, który szykuję.
Lighthouse to darmowa wtyczka do Chrome, która pozwala na wykonanie automatycznych audytów. Oprogramowanie jest bardzo pomocne: Audyt SEO z Google Lighthouse można wykonać w kilku krokach a wynik bez problemu zapisać i udostępniać innym ? Instalacja wtyczka jest dziecinna prosta – z resztą nie trzeba tego robić, ponieważ jest ona wbudowana w przeglądarkę: wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy i wybierać “zbadaj”, a następnie wejść w zakładkę “Audits”. Korzystać z niej śmiało mogą zaawansowani seowcy jak i amatorzy rozpoczynający przygodę z marketingiem internetowym.
Bardzo szybki sposób na wyciągnięcie informacji na podstawie, których możemy zacząć poprawę serwisu w sferach gdzie są braki.
Dla mnie to całkiem nowa strona ale chętnie przyjrzę jej się dokłądniej. Z pewnością ułatwia ona pracę i rozpoznanie w stronach internetowych. Tak jak tu zostało już powiedziane trzeba jednak dodatkowo mieć szerszą wiedzę aby w pełni wykorzystać otrzymane ze strony informacje. 🙂
O ile miałem sporo okazji do pracy z semstorm to ta funkcja nigdy nie przykuła mojej większej uwagi. Na bazie tego wpisu widzę dla niej potencjał do analizy seryjnej, dlatego idzie do kolejki do przetestowania 🙂 Dzięki za ten wpis i pozdrawiam.