Natknąłem się ostatnio na poradnik Google odnośnie optymalizacji strony. Niby nic ciekawego, ale postanowiłem przeczytać całość uważnie i natknąłem się na taki babol:
Niby przejęzyczenie, ale ale…
I jeszcze jeden smaczek z tego dokumentu:
Podobnie jak w większości przypadków, o których mówimy w tym dokumencie, zbyt ścisłe stosowanie się do proponowanych zaleceń może wręcz zaszkodzić reputacji Twojej witryny.
I jak tu optymalizować? Stosować się, czy się nie stosować? Chyba trzeba wszystko testować, a resztę robić na czuja 🙂
Edycja poniedziałek 10 maja 2021.
Od publikacji tego wpisu minęły już prawie dwa lata. Czy coś się zmieniło? Dokument jest nadal dostępny, można go zobaczyć pod tym adresem: https://developers.google.com/search/docs/beginner/seo-starter-guide?hl=pl :
Ktoś by mógł powiedzieć, że to błąd automatycznego tłumaczenia, ale porównując dokument z wersją angielską widać, że nie jest to tłumaczenie (składnia językowa tego punktu jest inna):
W wersji angielskiej wyszukiwarka jest poprawnie nazwana 🙂
Hahaha… szewc bez butów chodzi 🙂
Heh, wydaje mi się, że to błąd na stronie, jednak można go różnie interpretować 😉 Ja za bardzo bym się nim nie przejmował, ale można za jakiś czas sprawdzić czy tego nie zmienią 😉
Według mnie to nie przejęzyczenie, a poważny błąd merytoryczny. Nie świadczy to dobrze o firmie, która oferuje optymalizację treści, a sama nie świeci dobrym przykładem.