Bezpośrednią konkurencją dla systemu Statlink obecnie jest linktak.pl – ma wiele dobrych opinii, jest po prostu bardzo dobrym systemem. 

W branży siedzę już przeszło 10 lat, ale do tej pory jeszcze nie korzystałem ze Statlinka. Moja przygoda z tym systemem zaczęła się miesiąc temu. W zasadzie kilka miesięcy wcześniej próbowałem podejść do tematu Statlinka, ale jakoś zabrakło mi energii, a może czasu. Ale od miesiąca już systematycznie działam w systemie. Poniżej moje doświadczenia i spostrzeżenia…

 

Stawianie stron

Statlink stanowczo odrzuca strony totalnie spamowe na przykład na generowanych tekstach czy totalnie niechlujne strony. Im lepsza Twoja strona, tym więcej punktów otrzymasz. Co prawda w praktyce bywa różnie, bo na pewno moderatorom Statlinka ciężko jest nad wszystkim zapanować. W systemie jest ponad 15 tysięcy stron, niech każda strona ma średnio 200 podstron, daje to sporo materiałów do przeglądnięcia. Przeglądanie ręczne jest w zasadzie niemożliwe. Na szczęście użytkownicy linkujący stronę wysyłają spam raporty i jakość w systemie jest w miarę zachowana.

Sam postawiłem w Statlinku w tym pierwszym miesiącu 10 stron. Z tych stron mam na razie 10 tysięcy punktów, co gdyby przeliczyć na wartość pieniężną da około 120 zł netto. Nie najgorzej, tym bardziej że jest to suma, jaką można z tych punktów wyciągnąć każdego miesiąca. Ale ja tam na razie nie mam zamiaru zarabiać na punktach, po prostu spożytkuję te punkty na linkowanie.

Dwie domeny zarejestrowałem świeże, w sumie generują mi one tylko 500 punktów. Ale nie ma się co dziwić, takie domeny nie generują zbyt wiele punktów (ze względu na zerowy Statrank). Udało mi się w kilkanaście dni podnieść ich Statrank do wartości 1.

Pozostałe domeny są z przechwytu i mają one Statrank wyższy (dwie strony mają Statrank równy dziesięć). Generują one o wiele więcej punktów od tych świeżo rejestrowanych. Z czasem gdy na stronach przybywa linków ilość zdobytych punktów rośnie.

Żeby postawić fajną stronkę miłą dla oka z dobrą treścią trzeba się trochę napocić, ale opłaca się. Oprócz wyglądu i treści w punktacji bardzo ważną rolę odgrywa Statrank. Poza tym, trzeba dbać o indeksację strony, im więcej zaindeksowanych stron w Google tym więcej będzie miejsc na linki (system wyświetla linki tylko na zaindeksowanych podstronach). Samo zaindeksowanie podstron nie jest trudne, robię to tak, że zgłaszam stronę główną przez google.pl/addurl, a Google już dalej wie co robić z podstronami.

 

Statrank

Statrank w systemie przejął rolę PageRanku (PageRank nie jest już udostępniany publice). Wartość Statrank zależna jest od widoczności strony na przeróżne frazy. System Statlink monitoruje ponad 100 tysięcy fraz i na ich podstawie każda systemowa strona otrzymuje odpowiedni Statrank. Im trudniejsze frazy na które strona pojawia się w SERPACH (oczywiście google.pl), im wyżej strona znajduje się pod tymi frazami, tym większy Statrank otrzymuje strona.

Monitorowane frazy, które są brane pod uwagę przy ustalaniu Statrank są widoczne tylko dla użytkowników, którzy mają profil zaufany w systemie (staż, ilość punktów). Nie mam jeszcze takiego profilu i niestety muszę trochę w ciemno wybierać frazy. Na szczęście jest dostępny formularz, w którym można sprawdzić Statrank domen (na raz można sprawdzić do 100 domen), przy okazji wyświetla on frazy na jakie domeny rankują. Czyli żeby wyciągnąć trochę takich fraz wystarczy wrzucić do formularza 100 popularnych domen i skopiować wyświetlone frazy 🙂

Oczywiście formularz ten przydaje się przed rejestracją uwolnionych lub przechwytywanych domen. Moim zdaniem opłaca się rejestrować domeny ze Statrankiem wyższym niż 3. Trzeba pamiętać, że kupując taką używaną domenę powinieneś postawić na niej stronę zgodną tematycznie z nazwą tej domeny. Warto też zadbać o nasycenie frazami, które już rankują na tej domenie. Dzięki temu nie stracisz wskaźnika Statrank. Trochę linków też się przyda, ja linkuję bezpośrednio z systemu Statlink.

 

Linkowanie

W linkowaniu ze Statlinka nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia, ale już widzę, że słabsze i średnie frazy ładnie pną się w górę w SERPACH. System z pewnością ma moc pozycjonowania. Pytanie tylko, czy za jakiś czas takie linkowanie (jest to wspomaganie, nie jest to jedyne źródło linków) nie będzie powodem obniżenia pozycji. Pożyjemy, zobaczymy…

 

Aktualizacja 21.11.2016

Niestety po dłuższym czasie użytkowania systemu muszę stwierdzić, że moc nie jest tak duża, jak się spodziewałem. Bierze się to głównie z tego, że system głównie oparty jest wciąż na parametrze, który tak naprawdę nie był aktualizowany od trzech lat: PageRank. Przez to wiele stron jest po prostu nic nie wartych, nie mają linków od kilku lat, a jedynie kto te strony odwiedza to boty i to też nieraz ze słabą częstotliwością.

Nie twierdzę, że system nie ma żadnej mocy, jednak jest na pewno co raz gorzej, a taki stan rzeczy będzie jeszcze w systemie trwał przynajmniej kilka miesięcy  – do momentu całkowitego zniesienia premiowania stron z historycznym parametrem PageRank.

 

Aktualizacja 28.05.2018

Przez półtora roku w systemie statlink zmieniło się naprawdę wiele i nie jest to już ten sam system, wiele z powyższych informacji może być już nieaktualnych. Z systemu nie korzystam już od ponad roku.

Niecały rok temu powstał nowy, bardzo ciekawy system wymiany linków  linktak.pl, którego jestem autorem. Informacje o tym systemie znajdziesz tu na blogu i oczywiście bezpośrednio na stronie projektu.

 

Title
Caption
File name
Size
Alignment
Link to
  Open new windows
  Rel nofollow