Dlaczego do diabli moja strona nie pojawia się w tych cholernych wynikach Google?

  • 13 marca, 2024

Strona nie chce się pojawić w Google? Mam tu dla Ciebie parę wskazówek, jak rozprawić się z tą irytującą zagadką.

Odczekaj, czekaj, zawsze coś możesz w tym czasie załatwić…

Zanim wpadniesz w histerię, sprawdź, czy to może kwestia czasu. Google czasami ma kaprysy z indeksowaniem. Odczekaj przynajmniej tydzień od przesłania mapy witryny albo poproszenia o zindeksowanie. A jeśli dokonałeś jakichś zmian na stronie ostatnio, sprawdź, czy po kilku dniach dalej nie pojawia się w wynikach.

Zobacz, czy rzeczywiście jesteś niewidoczny

Może Twój sposób sprawdzania zindeksowania jest nieprawidłowy, może po prostu nie potrafisz tego zrobić poprawnie? Wyłącz ten przeklęty filtr SafeSearch, bo czasem on blokuje wyniki, a najlepiej w Chrome lub innej przeglądarce włącz dodatkowo tryb Incognito (jak prawdziwy detektyw). Teraz wklep w Google kilka różnych kombinacji:

Zakładam, że wiesz co to jest url strony, jeśli nie, to np. url mojego bloga to okazwłoka.pl. Jeśli nie wiesz czym jest title twojej strony, to… zatrudnij specjalistę.

Tymi sposobami sprawdzisz, czy Twoja strona nie schowała się gdzieś w zakamarkach Google. To jeszcze nie tragedia, jeśli nie potrafisz znaleźć swojej strony w Google. Może ciągle robisz to źle (np. dając spację pomiędzy site: i url_strony), ale tak czy siak jest to czas na diagnostykę.

No to zaczynamy diagnozować

Jeśli potwierdzisz, że strony po prostu nie ma, to czas się zabrać za rozwiązywanie problemów. Jeśli masz konto w Google Search Console, to jak znalazł, przyda się teraz.

  • Nowa strona: Daj jej oddech, czasem Google potrzebuje chwili, aby dojść, że coś nowego się pojawiło. I pamiętaj, od przesłania mapy witryny do zindeksowania to może trochę potrwać – od kilku dni do nawet tygodni. Nie zdziw się. Cały proces możesz przyspieszyć korzystając z opcji „Sprawdź dowolny URL ….”: Później klikasz „Poproś o zindeksowanie”:Po kilku godzinach (najpóźniej następnego dnia) Twoja strona powinna być w indeksie. A jeśli nie?
  • Poprzedni właściciel: Jeśli witryna kiedyś należała do kogoś innego, sprawdź, czy nie było tam jakichś dziwnych ruchów. Obejrzyj historię witryny, bo ręczne działania mogły być na nią nałożone. No i radzę ogarnąć całą historię zawsze przed zakupem, przy zakupie strony warto wiedzieć, co się działo wcześniej.
  • Zmiany struktury: Jak coś ostatnio przerabiałeś, struktura, zmiana domeny, przeniesienie na HTTPS – wszystko to może wpłynąć na to, gdzie czy i kiedy Google cię wsadzi w rankingu. Używaj przekierowań 301 jeśli coś namieszałeś z adresami, to takie „profesjonalne” sztuczki, które pomagają robotom znaleźć właściwą ścieżkę.
  • Blokada przez działania ręczne: Czasem w Google potrafią machnąć filtr ręcznie, z różnych powodów. Sprawdź raporty Ręcznych działań, bo tam możesz znaleźć jakieś tropiki. A jak nie masz z tym doświadczenia, poszukaj pomocy na forach. Wspólnota wiele potrafi. Polecam forum PiO, forum dla WebMasterów Google (jeśli jeszcze istnieje) omijaj szerokim łukiem (a co).

To tylko kilka wskazówek, ale może pomogą rozgryźć tę zagadkę braku zindeksowania. A jakby co, Forum PiO zawsze gotowe do akcji!

Kilka informacji z mojego bloga, które pomogą Ci w sprawie indeksowania:

  1. Jak indeksować linki? Jakie są dostępne opcje?
  2. Koniec! Google Sitemap Ping do lamusa początkiem 2024 roku!
  3. 3 największe mity SEO o indeksowaniu
  4. Google pozbywa się funkcji Cache z wyszukiwarki
Title
Caption
File name
Size
Alignment
Link to
  Open new windows
  Rel nofollow